Łucznik kl. 86

Po maszynach prostościegowych przyszła kolej na maszyny zygzakowe. Pierwszy model zygzakowych maszyn do szycia, produkowany w Zakładach Metalowych Łucznik im. Generała Waltera w Radomiu. to maszyna klasy 86:

Łucznik klasy 86
© tur2.pl Licencja CC BY-SA

Produkcję maszyn zygzakowych rozpoczęto w roku 1958. Pierwsze widziane przez nas egzemplarze maszyn tej klasy pochodzą z roku 1959, ostatnie z 1966. Egzemplarz zielony pozujący do zdjęć, o numerze seryjnym K0045413

Numer seryjny
© tur2.pl Licencja CC BY-SA
został kupiony na allegro i nie znamy jego wcześniejszej historii, egzemplarz czarny, pojawiający się na dwóch zdjęciach (więcej zdjęć wkrótce), został kupiony około 1966 roku. Jego numer seryjny to K149330
Numer seryjny
© tur2.pl Licencja CC BY-SA

Maszyny klasy 86 są podobne do szwedzkiej Husqvarny 33-10.

Husqvarna 33-10
© tur2.pl Licencja CC BY-SA
Kształt korpusu jest co prawda inny, ale pokrętła regulacji długości czy szerokości ściegu oraz ustawienia igielnicy w pozycji lewo/środek/prawo czy naprężacz są prawie identyczne:
Pokrętła regulacji długości oraz szerokości ściegu oraz ustawienia igielnicy w pozycji lewo/środek/prawo w Łuczniku klasy 86
© tur2.pl Licencja CC BY-SA
Pokrętło regulacji długości oraz szerokości ściegu w Husqvarnie 33-10
© tur2.pl Licencja CC BY-SA

Tak samo ząbki transportu, płytka ściegowa, czy prawie wszystkie mechanizmy znajdujące się od spodu maszyny:

Łucznik klasy 86 od spodu
© tur2.pl Licencja CC BY-SA
Husqvarna 33-10 od spodu
© tur2.pl Licencja CC BY-SA

Wkład własny Łucznika to inny napęd chwytacza i transportu. W Husqvarnie elementem napędzającym jest wał, w Łuczniku - pasek zębaty

Pasek zębaty w Łuczniku klasy 86
© tur2.pl Licencja CC BY-SA

Korpus maszyny zrobiony jest z żeliwnego odlewu, z małym otworem rewizyjnym z tyłu za stojakami na nici

Łucznik klasy 86 - widok z tyłu
© tur2.pl Licencja CC BY-SA
Otwór rewizyjny
© tur2.pl Licencja CC BY-SA
Otwór rewizyjny - zbliżenie
© tur2.pl Licencja CC BY-SA

i z odchylaną aluminiową klapką osłony mechanizmu igielnicy

Igielnica po odchyleniu klapki
© tur2.pl Licencja CC BY-SA

Korpus mógł być pomalowany na czarno, ze złoceniami. Mógł być zielony, szary-młotkowany. Późne egzemplarze potrafiły być dwukolorowe - na przyklad zielono-kremowe.

Łucznik klasy 86 mógł być zamontowany w szafce lub stole, ale mógł być także w wersji walizkowej. Był wyposażony fabrycznie w oświetlenie

Widok na żarowkę
© tur2.pl Licencja CC BY-SA
Oświetlenie
© tur2.pl Licencja CC BY-SA
oraz napęd elektryczny. W zależności od czasu produkcji był to silnik Fawod wraz z pedałem (co najmniej dwa rodzaje pedałów) albo silnik tur z pedałem
Silnik tur na Łuczniku klasy 86
© tur2.pl Licencja CC BY-SA
Nie wiemy, czy maszyny klasy 86 były sprzedawane z fabrycznie montowanym silnikiem tur 2.

Zapewne w zależności od czasu produkcji, Łuczniki klasy 86 potrafiły mieć różne paski zębate. Egzemplarze starsze miały paski parciano-metalowe (które podobno mogły się rozciągnąć, zerwać, albo zgubić metalowe zęby),

Parciany pasek zębaty w Łuczniku klasy 86
© tur2.pl Licencja CC BY-SA
nowsze miały paski ze zbrojonego tworzywa (podobno japońskie i wieczne)
Zbrojony pasek zębaty w Łuczniku klasy 86
© tur2.pl Licencja CC BY-SA
Kolejnym słabym punktem maszyn klasy 86 były płytki ściegowe (z hartowanej stali), które potrafiły pękać
Płytka ściegowa
© tur2.pl Licencja CC BY-SA
A że część specjalistów od naprawy maszyn wyrzuciła części od starych maszyn na złom, to płytki ściegowe do tej maszyny nie są zbyt łatwo dostępne. Rozwiązanie polegające na wypiłowaniu odpowiedniego otworu w płytce prostościegowej było testowane i nie polecamy go nikomu, kto nie dysponuje tygodniem wolnego czasu, diamentowymi pilnikami i anielską cierpliwością.

Naprężacz znajduje się w przedniej części korpusu, ma dwie niezależne regulacje naprężenia dla dwóch nici - maszyny klasy 86 mogą szyć podwójną igłą

Naprężacz
© tur2.pl Licencja CC BY-SA

Maszyna wyposażona jest w chwytacz rotacyjny, taki jak w dawnych maszynach przemysłowych

Chwytacz z bębenkiem
© tur2.pl Licencja CC BY-SA
I bez bębenka
© tur2.pl Licencja CC BY-SA
Bębenek i szpulki też są takie jak w przemysłówkach, poniżej porównanie bębenków i szpulek klasy 86 oraz 82:
Z lewej strony bębenek klasy 86, z prawej 82
© tur2.pl Licencja CC BY-SA
Z lewej strony bębenek klasy 86, z prawej 82
© tur2.pl Licencja CC BY-SA
Szpulka od Łucznika klasy 86
© tur2.pl Licencja CC BY-SA
Szpulka od Łucznika klasy 82
© tur2.pl Licencja CC BY-SA

Do Łucznika klasy 86 pasują wysokie stopki i standardowe igły 705H. Nawijacz na szpuleczkę znajduje się w górnej części korpusu

Nawijacz maszyny klasy 86
© tur2.pl Licencja CC BY-SA
w odróznieniu od Husqvarny 33-10, która miała nawijacz przykręcany do osi koła zamachowego.